Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi andrzejr76 z miasteczka ustroń. Mam przejechane 5034.08 kilometrów w tym 2806.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 116653 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy andrzejr76.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:211.50 km (w terenie 110.80 km; 52.39%)
Czas w ruchu:16:34
Średnia prędkość:12.77 km/h
Maksymalna prędkość:73.67 km/h
Suma podjazdów:5255 m
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:52.88 km i 4h 08m
Więcej statystyk
  • DST 40.00km
  • Teren 1.00km
  • Czas 02:05
  • VAVG 19.20km/h
  • VMAX 57.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Podjazdy 377m
  • Sprzęt Giant Reign 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy

Wtorek, 30 sierpnia 2011 · dodano: 30.08.2011 | Komentarze 3

W tym tygodniu wypadła mi druga zmiana, a że roboty też jest mało,
to postanowiłem jeździć na rowerze.
Jadąc w południe, nic ciekawego się nie dzieje, ale wieczorem to już co innego.
Świat staje się bardziej kolorowy.
















W Ustroniu na rynku


Kategoria Do pracy


  • DST 58.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 05:01
  • VAVG 11.56km/h
  • VMAX 55.50km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Podjazdy 1762m
  • Sprzęt Giant Reign 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotnie kręcenie po Śląskim

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 30.08.2011 | Komentarze 1

W planie miałem objechanie zeszło tygodniowej trasy Enduro Trophy w Brennej, ale mogłem nie zdążyć przed zmrokiem, więc pojechałem też w tamte rejony ale nieco inaczej.

Na początek mozolny podjazd na Równicę, czerwony szlak od strony Zawodzia plus 30*C = masakra, ale i tak udało mi się podjechać więcej niż kiedy kolwiek, więcej już się nie da. Chyba że wymyślą napęd na dwa koła hehe.

Na Równicy jak zwykle wielki piknik. Więc robię tylko jedną fotkę i spadam stamtąd.


Wybrałem zielony szlak do Brennej i to byl WIELKI błąd, początek szlaku w ostateczności może być...


...ale reszta to, zjechać i zapomnieć że istnieje. Masa luźnych kamieni i pół metrowe rynny wypłukane przez wodę.


Z Brennej najpierw czarnym, a potem zielonym szlakiem dostaję się na Błatnią.


Na szczycie trochę chłodniej, bo wieje miły wiaterek.


W pierwotnej wersji, ze Stołowa miałem jechać prosto na Karkoszczonkę, ale postanowiłem zaliczyć jeszcze...


...o Klimczok.


Z Klimczoka czerwonym, najpierw po korzeniach, a potem drogą zwózkową na Karkoszczonkę.


I dalej już tak jak w zeszłym tygodniu, trawers Beskidka, Hyrca, Kotarz i Grabowa.








I na koniec zjazd trasą 4 OS-u i powrót do domu, końcówka już z lampkami.


Kategoria Beskid śląski


  • DST 48.50km
  • Teren 28.50km
  • Czas 03:46
  • VAVG 12.88km/h
  • VMAX 73.67km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Podjazdy 1356m
  • Sprzęt Giant Reign 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Enduro Trophy -Brenna

Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 30.08.2011 | Komentarze 0

Jak w prawie każdą sobotę, do popołudnia mogę zapomnieć o rowerze.
Więc w zawodach nie brałem udziału, ale pojechałem po południu zobaczyć część trasy.

Z Brennej pojechałem na Karkoszczonkę i dalej...


...trawersem Beskidka, przez Hyrcę, Kotarz do Grabowej skąd był start 4 OS-u.


Trasa bardzo zróżnicowana, wąskie single, trochę szutru.





A na deser zjazd potokiem, po wcale nie małych kamieniach:)








OS5 zaczynał się na Horzelicy i prowadził do centrum Brennej, odcinek bardzo szybki, miejscami czołówka osiągała prędkości powyżej 70km/h.


I na koniec tradycyjnie OS6 czyli słynne after party.




  • DST 65.00km
  • Teren 41.30km
  • Czas 05:42
  • VAVG 11.40km/h
  • VMAX 55.50km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 1760m
  • Aktywność Jazda na rowerze

Beskidzki klasyk Czantoria - Barania Góra EMTB.pl

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 2

Po przyjeździe z wakacji, od razu nadarza się okazja do pokręcenia w większej grupie.
W niedzielny ranek zbieramy się na parkingu pod Czantorią, skąd zaczynamy atak na wcześniej wymienioną górę. Najpierw cofamy się kawałek w stronę Ustronia, do niebieskiego szlaku i zaczynamy podjazdo - podejście na szczyt.


Na szczycie chwila przerwy, zakładanie ochraniaczy i zjazd kamienistym szlakiem w stronę Soszowa.


Thor07 i kazik z racka, na końcówce podjazdu na Soszów.


Kolejny cel dzisiejszego wypadu Stożek i trochę dłuższa przerwa...


...a powodem był snake w kole Agaty.


Po wymianie dętki śmigamy dalej czerwonym szlakiem w stronę Kiczor, ale najpierw wieczna kałuża no i oczywiście...


...lans fota przy skałkach.


Jeden z moich ulubionych kawałków, zjazd z Kiczor.











Podczas jazdy podejmujemy decyzję, aby zdobyć jeszcze Baranią Górę ( w tym roku już chyba z dziesiąty raz hehe) i zaliczyć zjazd niebieskim szlakiem.

Na szczycie krótki popas i spadamy w dół.


Na początek ścianka i Thor07


Agata dzielnie walczy z beskidzką rąbanką.


Tomasz na jednym z uskoków, a zaraz za nim...


...kazik z racka.


Dawno nie było przerwy hehe;) rozcięta opona u Tomasza, szybka zmiana dętki i ...


...pomykamy dalej.


To już końcówka tej fajniejszej części zjazdu, bo potem...


...było już tylko napieprzanie w błocie aż do wylotu na asfalt, mycie rowerów w rzece i teleport do Ustronia.