Info
Suma podjazdów to 116653 metrów.
Więcej o mnie.
		
		Moje rowery
Wykres roczny
                 
		Archiwum bloga
- 2014, Styczeń1 - 0
 - 2013, Grudzień1 - 0
 - 2013, Październik1 - 2
 - 2013, Lipiec1 - 2
 - 2013, Marzec5 - 15
 - 2013, Luty3 - 11
 - 2013, Styczeń3 - 3
 - 2012, Grudzień2 - 6
 - 2012, Listopad2 - 4
 - 2012, Wrzesień1 - 1
 - 2012, Sierpień1 - 2
 - 2012, Lipiec1 - 2
 - 2012, Czerwiec3 - 5
 - 2012, Maj3 - 7
 - 2012, Kwiecień8 - 7
 - 2012, Marzec9 - 14
 - 2012, Luty4 - 4
 - 2012, Styczeń5 - 14
 - 2011, Grudzień2 - 4
 - 2011, Listopad5 - 14
 - 2011, Październik5 - 7
 - 2011, Wrzesień6 - 7
 - 2011, Sierpień4 - 6
 - 2011, Lipiec11 - 18
 - 2011, Czerwiec4 - 12
 - 2011, Maj5 - 13
 - 2011, Kwiecień14 - 16
 - 2011, Marzec8 - 11
 - 2011, Luty6 - 10
 - 2011, Styczeń7 - 12
 - 2010, Grudzień6 - 8
 - 2010, Listopad1 - 3
 - 2010, Październik2 - 3
 - 2010, Wrzesień1 - 3
 
- DST 55.37km
 - Teren 5.50km
 - Czas 03:18
 - VAVG 16.78km/h
 - VMAX 65.54km/h
 - Temperatura 10.0°C
 - Podjazdy 639m
 - Sprzęt Giant Reign 2
 - Aktywność Jazda na rowerze
 
Nad rzeką Wisłą w Ustroniu
Piątek, 11 marca 2011 · dodano: 11.03.2011 | Komentarze 2
Dzisiaj tak dla odmiany większość asfaltami, po południu pojechałem do Cieszyna, wstąpiłem na chwilę do pracy,a w drodze powrotnej
zachaczyłem jeszcze o sklep rowerowy.
A pod wieczór krótka przejażdżka wzdłuż rz.Wisły, nawet nie wiedziałem że u nas nad rzeką są bobry.
Niestety żadnego nie widziałem, ale drzewek to nie źle naścinały.
Jadąc spowrotem podjechałem sobie kawałek drogą na Równicę.
A że zaczęło się ściemniać, to zawróciłem bo nie wziąłem sobie lampek.
Nad Wisłą jeszcze parę fotek i do domu.
Konie rzeźbiarze he he
Tych artystów niedane mi było zobaczyć, a szkoda bo jeszcze nie widziałem bobra

Rzeka Wisła już prawie rozmarznięta
Mała Czantoria i końcówka zachodu słońca



Rzeka Wisła
W tle Czantoria, a ten mały czerwony punkcik na górze po prawej, to wieża widokowa
Komentarze
