Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi andrzejr76 z miasteczka ustroń. Mam przejechane 5034.08 kilometrów w tym 2806.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 116653 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy andrzejr76.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Night ride

Dystans całkowity:571.45 km (w terenie 336.87 km; 58.95%)
Czas w ruchu:53:32
Średnia prędkość:10.67 km/h
Maksymalna prędkość:52.00 km/h
Suma podjazdów:15043 m
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:27.21 km i 2h 32m
Więcej statystyk
  • DST 13.00km
  • Teren 10.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 13.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 495m
  • Sprzęt Giant Reign 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Równica night ride

Wtorek, 23 listopada 2010 · dodano: 10.12.2010 | Komentarze 3

Jako że dzień krótki, i szybko robi się ciemno nie pozostaje nic innego jak założyć lampkę i w drogę.






Widok z Równicy na Ustroń


Kategoria Night ride


  • DST 61.00km
  • Teren 37.60km
  • Czas 06:20
  • VAVG 9.63km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 1620m
  • Sprzęt Giant Reign 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Halloween DAY & NIGHT Ride

Niedziela, 31 października 2010 · dodano: 09.02.2011 | Komentarze 1

Wstaję rano coś po ósmej, słońce świeci pięknie, ale wiatr wieje okrutnie.
Ale nic, jadę.
Umówiłem się z chłopakami z EMTB.pl w Wiśle Łabajowie na parkingu pod Stożkiem.
Po wypakowaniu rowerów z samochodów i oporządzeniu się, zaczynamy wspinaczkę na Stożek, ale tylko do połowy,co by zjechać sobie trasą DH.
Po wczołganiu się drugi raz na górę, robimy krótki popas przy schronisku.
A następnie jedziemy w kierunku Kiczor, z których jest fajny zjazd.
Bardzo kamienisty i początkowo wąski ( typowa beskidzka rąbanka )
Pod koniec zjazdu jeden z kolegów zaliczył dzwona, rozcinając sobie wargę i ogólnie obijając się. W skutek czego mamy półtorej godzinny postój w oczekiwaniu na goprowców.
Robi się późno więc trzeba ruszać, na Kubalonkę i dalej na Stecówkę, gdzie w schronisku jemy małe co nie co, czyli jakiś niby obiad.
Po dojechaniu do schroniska na Przysłopie pod Baranią, jest już ciemno.
Czyli czas zacząć NIGHI RIDE, po około półgodzinie pchania i podjeżdżania jesteśmy pod szczytem Baraniej Góry. Posilamy się pieczonymi kiełbaskami, po czym przyszedł czas na kulminację wypadu. Zjazd niebieskim szlakiem do Wisły Czarne. Kto jechał tym szlakiem, albo szedł to wie jak on wygląda, a jak ktoś nie był to koniecznie musi się przejechać. Jeden z trudniejszych szlaków w Beskidzie Śląskim. Na początku skalna ścianką, a potem sekcja AGD i wszędobylskie korzenie.
Po dotarciu do Wisły Czarne, pozostało jeszcze 20km asfaltu do domu.



Wiatr hulał że ho,ho



Podjazd na Stożek (fot.Kartonier)

Spoonman Na trasie DH

Michał na Stożku



Ekipa w komplecie przy schronisku na Stożku (fot.Kartonier)

Skałki przed Kiczorami

A to ja, zjazd z Kiczor (fot.kartonier)

A skocze sobie:)

Kondi, w oczekiwaniu na GOPR

Nareszcie są

Gdzieś za Stecówką, słońce zaczyna powoli zachodzić

A to już podejście na Baranią

Karton i Kondi juz na miejscu

...małe ognicho i...

...to co tygrysy lubią najbardziej, zjazd z Baraniej. Kondi na ściance (fot.Harry)

I Karton (fot.Harry)

I ostatnie lans foto na zaporze w Czarnym (fot.Kartonier)

I króciutki filmik z niebieskiego szlaku (kręcił Harry)
<param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/Xo4p5qijPww"></param><param name="wmode" value="transparent"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/Xo4p5qijPww" type="application/x-shockwave-flash" wmode="transparent" width="425" height="350"></embed></object><Opis linka