Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi andrzejr76 z miasteczka ustroń. Mam przejechane 5034.08 kilometrów w tym 2806.95 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 12.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 116653 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy andrzejr76.bikestats.pl
  • DST 55.40km
  • Teren 35.40km
  • Czas 04:26
  • VAVG 12.50km/h
  • VMAX 26.31km/h
  • Temperatura -6.0°C
  • Podjazdy 918m
  • Sprzęt Giant Reign 2
  • Aktywność Jazda na rowerze

Barania Góra, zjazd niebieskim szlakiem zimą, podejście drugie:)

Sobota, 12 lutego 2011 · dodano: 12.02.2011 | Komentarze 5

Niebieski szlak z Baraniej zimą, podejście drugie. Więc wywlokłem się na Baranią Górę.
Podjazd poszedł całkiem dobrze, tylko jak wiadomo, powyżej schroniska to nawet bez śniegu nie da się wszystkiego podjechać.I ostatni kawałek przed samym szczytem też z buta, za dużo śniegu. Na szczycie długo nie zabawiłem, bo piździało okrutnie poniżej -10C*. Jak zdjąłem kurtkę, żeby ubrać jeszcze jedną bluzę, to po chwili już była sztywna.
Więc trzeba stąd spadać, ruszam niebieskim w dół, ale po kilkudziesięciu metrach d**a, nie da się jechać, wąsko na 15cm, a śniegu chyba z 80. Myślę sobie trzeci raz już tu nie pojadę, wiec sprowadzam jakieś 200m. I potem zaczyna się jazda, ale całkiem inna niż w lecie.
Jest wąsko, ale w miarę równo. Typowa Beskidzka rąbanka zamieniona w dywan, i jeszcze są takie zajebiste muldy z nawianego śniegu.
Ale czym niżej tym mniej śniegu, a więcej lodu i trzeba się pilnować żeby nie wywinąć jakiegoś pirueta:)
Nad zaporę w Czarnym zjeżdżam już po ciemku, zresztą jak zwykle ostatnio.


Zapora w Wiśle Czarnym (jezioro Czernieńskie)

Snowman

Zakazy są po to żeby je łamać

Dalsza część podjazdu Czarną Wisełką

Teraz to już pchanie z małymi przerwami na jazdę

...tu się dało kawałek jechać



Widok z wieży

...w oddali widać skrzyczne

Stamtąd się przywlokłem





A to już na niebieskim szlaku, kawałek nieprzejezdny

Tu już można było jechać


Kategoria Beskid śląski, Zima



Komentarze
shovel
| 07:48 poniedziałek, 14 lutego 2011 | linkuj zazdroszczę bliskości gór. ja miałem ochotę wczoraj niesamowitą pojeździć po górach ale nikt nie dał się wyciągnąć i skończyłem na Kartonierskim podwórku. pozdrawiam:)
k4r3l | 09:02 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj podziwiam! w takich warunkach taka góra! w lecie było ciężko, a teraz to sobie nie wyobrażam, chociaż jechaliśmy trochę inaczej, to jednak sama Barania, to katorga. a te zakazy śmieszne są... leśnik autem przejedzie, ale roweru juz nie psuzcza... kpina
miciu22
| 08:38 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj Dal takich widoków warto się pomęczyć. Zima w górach, to nie przelewki :)
QRT30
| 07:14 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj Super, choć miejscami pewne była niezła katorga w takim śniegu pedałować. Podjazdy prawie 1 km w takich warunkach robią wrażenie. Przy tej ilości śniegu to ja już bym zamienił rower na biegówki, prędkość przejazdu byłaby porównywalna. Pozdro.
tomecki
| 06:27 niedziela, 13 lutego 2011 | linkuj woooow, dajesz rade kolego . szacunek
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ajaje
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]